Składniki:
- ciasteczka owsiane z sezamem (polecam z Lidla) - 1 i 1/2 opakowania
- masło 80g
- truskawki 400g
- cukier puder 250g
- żelatyna - 30g
- serek mascarpone - 1 opak
- twarożek na serniki - 500g
- cukier puder - 150g
- cukier waniliowy 2 opak
- żelatyna 2 łyżki
- galaretka truskawkowa 1 opak
Wykonanie:
Rozpuszczamy w rondelku masło. Ciasteczka mielimy, dodajemy masło, wszystko mieszamy. Wykładamy masą blaszkę o średnicy ok 22 cm. Uklepujemy. Konsystencja spodu powinna być jak mokry piasek.
Truskawki myjemy, usuwamy listki, rozdrabniamy mikserem na papkę. Dodajemy żelatynę, dalej miksujemy. Dodajemy cukier puder, mieszamy.
Wszystko przekładamy do garnka i podgrzewamy ok 5 min aż żelatyna się rozpuści. Masa nie może się zagotować. Kiedy masa truskawkowa lekko ostygnie, miksujemy ją około 10 min, aż będzie dużo jaśniejsza i powiększy swoją objętość. Przekładamy na spód ciasta i wkładamy całość do piekarnika.
Rozpuszczamy galaretkę truskawkową w 200 ml wody.
Żelatynę rozpuszczamy w 1/4 szklanki wody. Lekko schładzamy. Twaróg i mascarpone mieszamy razem z cukrem pudrem i cukrami waniliowymi, aż wszystko ładnie się połączy i będzie miało kremową konsystencję. Powoli wlewamy do serków żelatynę. Miksujemy bardzo dokładnie. Wylewamy na piankę. UWAGA!!! Zanim wylejemy ciasto należy sprawdzić, czy pianka zastygła. Musi być dość sztywna, by utrzymać masę serową.
Całość wkładamy do lodówki.
Kiedy biała masa będzie w miarę sztywna, wykładamy owoce. Zalewamy je tężejącą galaretką.