Dlaczego szybkie? Bo znika ze stołu dosłownie w kilka godzin... :) Przynajmniej u mnie zniknęło. Smak ciasta przerósł moje oczekiwania, bo nastawiałam się na ciasto smaczne i delikatne, ale nie sądziłam, że będzie aż tak dobre. Bardzo miękki spód, na nim przepysznie słodka warstwa twarożkowa, która dodatkowo ten spód zmiękcza, dużo owoców, no i kruszonka... pycha... radzę zrobić od razu podwójną porcję. Ciasta zresztą też :) Ciasto zostało zrobione w piątek przed południem i nic nie straciło ze swojego smaku do soboty. Ale jeśli zamierzamy je przechować przez noc w lodówce, przed podaniem najlepiej je wyjąć godzinę wcześniej. To tyle.... Serdecznie polecam!
Składniki:
mąka pszenna 150 g + 2 łyzki
mąka ziemniaczana lub budyń waniliowy (śmietankowy) 1 łyżka
cukier 100 g + 2 łyżki
cukier waniliowy 1 opak
proszek do pieczenia 1 łyżeczka
jajka 3 szt
mleko 60 ml
masło roztopione 100 g + 3 łyżki
twaróg 250 g
śmietana 18 % 150 g
cukier puder 60 g
wiórki kokosowe 3 łyżki
dowolne owoce 250 g
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej!
Do miski przesiewamy 150 g mąki i mieszamy ze 100 g cukru, cukrem waniliowym oraz proszkiem do pieczenia. Dodajemy 2 jajka, mleko oraz roztopione masło. Mikserem wyrabiamy gładkie ciasto (bez grudek)
Masę rozprowadzamy na niewielkiej blaszce wysmarowanej masłem i posypanej mąką.
Twaróg łączymy z jajkiem, cukrem pudrem, śmietaną, budyniem lub mąką ziemniaczaną. Nadzienie wykładamy na spód. Pieczemy w 180 st C przez 20 minut.
Owoce czyścimy i kroimy na kawałki.
Z wiórek kokosowych, 2 łyżek mąki, 2 łyżek cukru i 3 łyżek masła robimy kruszonkę.
Na podpieczony spód wykładamy owoce i posypujemy je kruszonką.
Ciasto dopiekamy przez kolejne 20 min.
SMACZNEGO!!!