Ciasto to zrobiłam z okazji przyjazdu mojej Mamy. Ona bardzo lubi bezę, ale Pavlova trochę jej się przejadła, dlatego wybór był prosty. Tarta z jakimś dobrym kremem przykrytym wielką czapą z bezy. Do cytryn ostatnio mam lekką awersję ( efekt codziennego picia wody z cytryną) więc żeby krem nie był mdły - padło na pomarańczę. I to była dobra decyzja. Krem jest pysznie pomarańczowy, cudownie przełamuje słodycz bezy. Ja niestety musiałam poprzestać na jednym malutkim kawałku, ale reszta domowników sobie nie żałowała ;) Więc chyba smakowało.....
SKŁADNIKI na ciasto kruche:
- mąka pszenna 180g
- cukier puder 2 łyżki
- masło, zimne 100g
- żółtko 1 szt
- woda zimna 2 łyżki
WYKONANIE:
Wszystkie składniki wyrabiamy ręcznie lub w mikserze do uzyskania gładkiego ciasta. Formujemy kulę i zawijamy w folię aluminiową. Wkładamy ciasto do lodówki na ok 1 godzinę.
Po tym czasie rozwałkujemy je i wykładamy nim formę do tarty (średnica ok 24 cm). Formę uprzednio smarujemy dość grubo masłem.
Po wylepieniu ciastem formy, nakłuwamy je widelcem i wkładamy do lodówki na ok 10 min. Nagrzewamy piekarnik do 190 st C (góra - doł). Wyjmujemy ciasto i wykładamy je folią aluminiową (dół i brzegi) a następnie folię czymś obciążamy (fasolą, np.) Pieczemy 15 min. Po tym czasie wyjmujemy ciasto, zdejmujemy folię i pieczemy jeszcze ok 10 min. Wyjmujemy z piekarnika.
SKŁADNIKI na krem pomarańczowy:
- pomarańcze 2 szt (skórka i sok)
- cukier 70g
- woda 130 ml
- mąka ziemniaczana 2 łyżki czubate
- masło 60g
- jajko 1 szt
- żółtko 3 szt
WYKONANIE:
Sok z pomarańczy i wodę wlewamy do garnka, wrzucamy skórkę pomarańczową, mąkę i cukier. Mieszamy aż masa zgęstnieje. Dodajemy masło pokrojone w kostkę i znowu mieszamy. Kiedy masło całkowicie rozpuści się z masie dodajemy jajko i żółtka. Wszystko mieszamy na wolnym ogniu do momentu, aż masa będzie zwarta. Garnek przykrywamy folią aluminiową, aby na masie nie tworzył się kożuch.
SKŁADNIKI na bezę:
- białka 4 szt
- cukier 200g
- mąka ziemniaczana 2 łyżeczki
WYKONANIE:
W czystym naczyniu ubijamy białka na sztywno, powoli wsypujemy cukier nie przestając ubijać piany. Kiedy piana będzie już bardzo sztywna, dodajemy mąkę i wszystko mieszamy.
Na tarte wykładamy krem a następnie układamy pianę z białek. Całość zapiekamy w temperaturze 170 st C przez 20-30 min. Studzimy.
SMACZNEGO!!!
Na tarte wykładamy krem a następnie układamy pianę z białek. Całość zapiekamy w temperaturze 170 st C przez 20-30 min. Studzimy.
SMACZNEGO!!!