Dużo nadzienia, miękkie ciasto drożdżowe - to jest to, co w moim domu lubi się najbardziej. Zazwyczaj więc robię dość duże drożdżówki, ale tym razem zrobiłam takie akurat do małych rączek mojego synka.
Składniki:
- mąka pszenna 500g
- suche drożdże (7 g) 1,5 łyżeczki lub 14 g świeżych drożdży
- szczypta soli
- 1 szklanka mleka (250 ml)
- 1 jajko
- 1/4 szklanki oleju słonecznikowego
- pół szklanki cukru
- 8 g cukru waniliowego
- jagody 300 g
- cukru 3 łyżki
- mąki ziemniaczanej 1 łyżka
Wykonanie:
Składniki na nadzienie dokładnie wymieszamy.
Mąkę łączymy z drożdżami, dodajemy sól (ze świeżych drożdży wcześniej należy zrobić rozczyn). Wlewamy mleko, wbijamy jajo, mieszamy. Wlewamy olej i resztę składników. Zagniatamy miękkie, elastyczne ciasto. Zostawiamy je na około godzinę do wyrośnięcia, ciasto powinno objętość.
Ciasto krótko wyrabiamy, dzielimy na 16 części. Formujemy jak bułeczki, i znów pozostawiamy na 15 minut do wyrośnięcia . Z każdej kuli robimy placek i na jego środku umieszczamy łyżkę jagodowego nadzienia. Zlepiamy placki, dokładnie dociskając. Gotowe umieszczamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i zostawiamy kolejny raz do wyrośnięcia na 45 minut.
Wyrośnięte bułeczki pieczemy w temperaturze 220ºC przez około 15 minut.
SMACZNEGO!!!
Pyszne na bank ;-) mniam mniam
OdpowiedzUsuńPyszne :) tylko czemu tak szybko znikają?
OdpowiedzUsuń